![]() |
![]() |
#1 |
Kawał weterana
Zarejestrowany: Nov 2003
Skąd: Warszawa
Postów: 2 515
|
![]()
przegladam sobie wlasnie oferty pracy. naszla mnie mysl, by zalozyc ten temat. nie bedzie to temat o 'szybkich zarobkach przez internet', ani o klikaniu w wyskakujace reklamy.
kilkadziesiat lat temu nasi rodzice dorabiali sobie sprzedajac butelki. teraz juz 13 latek moze byc podmiotem w swojej pierwszej umowie (o dzielo) i rozdawac ulotki za 7 netto. duzo mozliwosci, duzo ofert. patrzac przez pryzmat studenta tym bardziej .. jaki macie do tego stosunek? pracujecie ? macie zamiar ? jak sobie radzicie laczac to wszystko z nauka ? moze najpierw myslicie o praktykach? albo wziac sie za prace dopiero z tytulem mgr na papierze? moze sie nazwiazac ciekawa dyskusja z tego.
__________________
![]() THE RED ARMY
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Doświadczony
|
![]()
szczerze? sam czasem w wakacje, roznosilem ulotki z kumplami.. nawet nie bylo zle 20 zl i tylko 1 godzinka ;] ale to na 3 niestety. Wlasnie tak jest ze jak kaska potrzebna na szybko to kazdy mlodzieniec szuka czegos do pracy (szczegolnie jak sa wakacje)
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
KONTO OFICJALNE
Zarejestrowany: Nov 2003
Postów: 8 745
|
![]()
W ostatnie ferie zimowe roznosiłem ulotki to nie było źle. Płacili 15 czy 20 zł. za godzinę... Spokojnie w tydzień zarobiłem 200 zł.
![]() Zastanawiam się nad rozdawaniem Metra w najbliższe wakacje. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Weteran
|
![]()
w wakacje przepracowałem 2 weekendy, przy promowaniu akrt do zbeirania punkciorów przy zakupach w Realu
stawka 7,50 zł za godzinę plus 2 zł od każdej zamówionej rpzez klienta karty. Pracowałem teoretycznie po 5h dziennie(teoretycznie bo wychodziłem gdzieś po niecałych 4h i nikt się nie czepiał) W sumie gdyby nie to, że dojazdy+odjazdy stamtąd zajmowały mi tyle co połowa mojej pracy to byłoby naprawdę zajebiście. Gdyby nie moje lenistwo to w sumie nadal w czasie studiów bym kontynuował tą robotę. W sumie bym jakiejś ciekawej roboty na weekendyw Szczecinie chętnie poszukał. Ehhh to moje lenistwo.... ![]()
__________________
"Od barcelony mozna grac lepiej, skuteczniej ale na pewno nie piekniej"-Johan Cruyff ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
naughty moderatorista.
|
![]()
Po tym jak dostanę się na studia, prawdopodobnie pierwszy rok postaram się po prostu "przetrwać", tzn przeżyć coroczną falę wypadów ze studiów
![]() Póki co mam za sobą dorywcze wakacyjne prace.. np. "zbieractwo" i ulotki ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
żeli papą fasanik
|
![]()
Ja w wakacje segregowałem śmieci. Zajebista robota
__________________
Kondominium rosyjsko- niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Womanizer
|
![]()
wakacyjne zbieractwo roznego rodzaju tez mam za soba hehe, wlasciwie to chyba najlepszy sposob na zarobek na cos zwazywszy na fakt ze robotnikow zawsze trzeba
![]() obecnie w weekendy 6h w sobote i 6h w niedziele sprzatam chociaz to juz troche nie polskie realia no ale coz ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Banned
|
![]()
A ja na razie mam w planach "pasożytniczyć' do puki nie skończę szkoły średniej
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Weteran wojny w Wietnamie
|
![]()
Zakłady bukmacherskie - raczej jestem na plus, do tego można sporo zarobić jak się wie jak grać (tzn nie puszczać taśm po 10 meczy za 2 zł, bo to bez sensu) Większość bukow internetowych oferuje bonus 100% przy pierwszej wpłacie - więc wpłacamy, bierzemy bonus, gramy ciagle za single albo AKO 2, wystarczy że wejdzie nam połowa tych typów, to jestesmy dwukrotność wpłaty do przodu.
Grałem też kiedys progresja na ruletke - zarobilem troche, ale potem wiecej przegrałem i już nie gram. Oczywiście trzeba zacząć z odpowiednim kapitałem, i byc cierpliwym, bo jednak kasa sama nie leci, trzeba w to klikac i klikac... ale ogólnie sposób polecam, mozna szbko zarobić troche mniejsze kwoty, ale niemal bez ryzyka. Za żadne ulotki nie zamierzam się brac, wole poanalizować, sprawdzić statystyki, obstawić coś w miarę pewnego 1-2 mecze za grubszą kasę. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Ave Silesia
Zarejestrowany: Jun 2004
Postów: 5 549
|
![]()
Ja powiem tak: napracuje się jeszcze w życiu
![]() Jestem leniwy ale też oszczędny. Raz że póki co po prostu nie wyobrażam siebie pracującego, dwa że nie potrzebuje pracować bo potrafię "wyżyć" z kieszonkowego. Jak praca to dopiero po skończeniu studiów. Tyle na ten temat ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
RZECZNIK PRAW ŚWIEŻAKA
|
![]()
Fajnie byłoby coś znaleźć, dorobić, ale w wakacje. A póki co oszczędny jestem (w dodatku alkoholu nie pijam, balang nie urządzam
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Kawał weterana
Zarejestrowany: Nov 2003
Skąd: Warszawa
Postów: 2 515
|
![]() Cytat:
jednak myslac ambitnie. fajnie by bylo konczyc studia majac 2 lata doswiadczenia (sektor powiedzmy - bankowy), poslugiwac sie swobodnie dwoma jezykami, miec za soba z dwie praktyki studenckie i byc moze platne szkolenia. hm, jeszcze lepiej byloby powiedzmy na trzecim roku prawa (w moim wypadku) zaczac licencjat na dziennikarstwie i ladnie polaczyc te dwa kierunki. pozniej podypolomowe i mozna sie spelniac, bo kwalifikacji nikt ci nie odmowi.
__________________
![]() THE RED ARMY
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Ave Silesia
Zarejestrowany: Jun 2004
Postów: 5 549
|
![]()
Za rok będę miał praktyki, do cv będzie jak znalazł
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Kawał weterana
Zarejestrowany: Nov 2003
Skąd: Warszawa
Postów: 2 515
|
![]()
__________________
![]() THE RED ARMY
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
:)
|
![]()
Ja mam 14 a dostałem pewną propozycje za którą mogę zarobić w hvj kaski... Oczywiscie sie na nią zgodziłem bo ta praca to dla mnie bedzie przyjemnośc
![]() Co do pracy... Pasowało by w nast. wakacje pujśc gdzie do roboty bo trzeba se kupic nowego kompa ![]() ![]() ![]() Ja na temat pracy nic złego nie mam... Chciał bym miec taką prace która sprawia mi przyjemnośc ![]() Od zawsze interesowałem sie własnie Truckami... Pojeździłem kiedys troche ze znajomym po naszym kraju i wtedy to juz byłem pewnien... Trck to moje przeznaczenie... A jak wiadomo z tego jest spora kaska ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Roth
|
![]()
A ja jestem miliarderem i nie muszę pracować. Tak naprawdę nie chce mi się bo leń jestem. Za rok pójdę w wakacje na jakąś budowę i będzie dobrze.
__________________
![]() by tosiek
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Kujawski Dzik #1
|
![]()
Ja w te wakacje pracowałem przez 5 dni jako naklejacz etykiet w hurtownii z art. fryzjerskimi. 5 dni razy 8h dziennie daje 40h(teraz to ja więcej w szkole mam) i do łapki dostałem 275zł, a w nowym roku dostanę 50zł zwrotu podatku. Początkowo myslałem o ulotkach, ale olałem to latasz jak głupi i masz gówno z tego. A tak siedziałem na kartonach z szamponami, naklejałem etykietki i miałem luz.
__________________
![]() Wątroba ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
ociekajacy zajebistością
Zarejestrowany: Nov 2004
Skąd: mniej
Postów: 2 428
|
![]()
od 2 lat w wakacje lapie jakas robote
![]() teraz choc jestem na dziennych mam sporo dni wolnych w tygodniu ani mysle o pracy... od 2 tyg pracujemy z kolegami nad systemami do lotka xD |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Banned
Zarejestrowany: Sep 2004
Skąd: Miasto grzechu
Postów: 4 026
Ostrzeżenia: 0/2 (4)
|
![]()
Pracowałem w wakacje jako pracownik hali.
Teraz też powinienem pracować bo mam 4 dni w tygodniu wolnego. Lenistwo jednak bierze górę.. Jeśli chodzi o pracę w moim przyszłym zawodzie to liczę, że gdzieś na 3 roku może gdzieś bym próbował zakotwiczyć, lub jakieś praktyki czy coś.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Semper Fidelis
|
![]() Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Bookmarks |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | Oceń ten temat |
|
|