Po sezonie zgoda padła, i na początku nowego (mecz w Bełchatowie) była kosa, ale nie taka jak teraz. Sytuację zaogniło śmiertelne pobicie jednego kibica Ruchu w Radlinie (1997) i drugi zgon w 2002 (chłop został trafiony racą, na nieszczęście jego raca trafiła tam gdzie trzymał petardy), więc pachnący inaczej nie jeżdżą do Zabrza (oficjalnie) i kosa jest jaka jest teraz
Co ciekawe, po śmierci pierwszego, podczas zadymy w Spodku 1998 Górnik i Ruch wyganiali GKS z sektorów xD
W maju graliśmy z GKS Katowice (2:1, byłem), wtedy przyjechał do nas Ruch. Co ciekawe GieKSa śpiewała "Parobki Zabrza, Chorzów to parobki Zabrza"
Na drugi dzień ktoś w Zabrzu wpadł na pomysł żeby pojechać do Chorzowa, gdzie grał Ruch z Legią. Pojechało ok. 200 osób. Gdy wysiedliśmy w Chorzowie, Policja i Ruch były zaskoczone naszą obecnością. Stara Gwardia udała się na rozmowy z Ruchem, Górnik usiadł blisko sektoru Legii, i zaczął bluzgać na krawaciarzy. Potem dołączył się Ruch, i cały stadion zionął ogniem na Legię.
Legii nie lubiło się na całym Śląsku i często się jednoczono jak przyjeżdżała na Śląsk (tym bardziej że osoby decyzyjne robiły głównie na kopalniach, hutach, a dobrze wiemy co się działo po 1989)
w lutym 1995 podpisano w Gdyni zawieszenie waśni klubowych na meczach reprezentacji. Do rozmów nie zaproszono ekip z Górnego Śląska, za powód podając odmienność Hanysów i rzekome proniemieckie zapędy (na początku lat 90. flagi i ludzie w koszulkach Niemiec na śląskich stadionach to normalność). Odpowiedziano na to "Śląską Siłą", gdzie były ekipy z GŚ (bez GKS Katowice na początku), no i na plus był jeszcze fakt, że mecze reprezentacja grała w Zabrzu. Jednak po kilku miesiącach pakt padł. Pozostałością była zgoda Gornika z Ruchem
co lepsze: gościu wygrał 32 tys zł w Milionerach (styczeń 2002, notabene jedyny mieszkaniec Świętochłowic co wygrał coś w milionerach), ma rekord Guinessa w rozwiązywaniu krzyżówek, a tera je aktorem w produkcjach polsatu czy tvn xD
ugułem wszedłem se na forum naszej byłej zgody i znalazłem całe te temat pt. "szalik ruch-schalke".
2006 - w mojej familii łod lot kibicuje sie Ruchowi i Schalke, duzo kibiców Ruchu z Niemiec ma w sercu dwa kluby, Ruch i Schalke (podobnego zdania jest 75% chorzowskich, mimo że jedyny kontakt z S04 mieli nosząc ich szaliki, jeden z elementów folkloru stadionowego lat 90. i początku XXI wieku )
2008 - Ruch na meczu Atletico - Schalke kroi kilka flag S04, ale dalej to jest nasz drugi klub