Zakładam temat o dyskusji o ostatnich meczach.

Jak tak mozna, wygyrwa się z Genk 5:0, Torres strzela dwie bramki i asystuje a następny mecz przegrywa jeden do zera z QPR a Torres nawet sztycha nie może zrobić.

Oj co się dzieje z naszym Chelsea...

Szkoda, że Torres miał jeszcze zawieszenie, bo na pewno utrudnił by życie piłkarzom QPR. Spotkanie na pewno zawalił arbiter. To co pokazał było śmieszne. Gdyby ta nie słuszna kartka dla Bosingwy to i Drogba został by na placu. Widać wreszcie bardzo dużą poprawę gry na linii pomoc- Torres. Mam nadzieję, że odblokował się na dobre i zobaczymy starego i znakomitego El Nino. Nasi zaczęli rozumieć styl AVB, to co pokazali z Genk było znakomite. Meireles- znakomity transfer, gdy przyszedł to i Lampard zaczął lepiej grac. Go, go "The blues"!

Lampard zawsze dobrze grał!
Ja nie wiem, nie oglądałem ostatnich meczy, więc nie wiem jak grają. Ale powiem jedno, tęsknię za Mourinho.

Nie wiem czy da się uratować tą drużynę. Takie gwiazdy. Torres, Mata..Za nich dwóch wolałbym Dżeko, który z gry na grę się rozkręca. Ale co do Meirelesa to udany transfer w 100 %.

Mata także. Rozruszał naszą grę, piłka chodzi szybciej. Lamaprd początek sezonu zawalił, koszmarne mecze w jego wykonaniu. Dzeko... Torres się rozkręca. Szkoda Lukaku i McEachran'a, którzy muszą grać w rezerwach.

Mourinho ? Murowanie bramki, taktyka defensywna i kontrataki. Zupełne przeciwieństwo Andre, który powoli robi z Chelsea zespół grający piłkę przyjemną dla oka. Fakt, ostatni mecz nie wyszedł. Mogliśmy przeskoczyć United, ale przecież na tym sezon się nie kończy.

Jak chłopaki nie wezmą się do roboty to z Arsenalem mogą być kłopoty.

Co panowie? Wstyd i tylko wstyd. Nie ma co się załamywać. Trzeba ostro się wziąć do treningów i nie gadać jeden na drugiego. AVB musi przemyśleć klika spraw. Na pewno z Arsenalem nie można grać wysuniętą linią defensywną.